Rysunek Rembrandta wykonany atramentem zniknął w sobotę późnym wieczorem z wystawy w hotelu Ritz-Carlton w Los Angeles. Dzieło jest warte 250 tysięcy dolarów. Policja twierdzi, że była to "dobrze przemyślana i wykonana kradzież".

Niewielki szkic holenderskiego mistrza mierzy tylko 28 na 15 cm. Dzieło zostało narysowane w 1655 roku. Rysunek był wystawiony na sprzedaż.