Około 50 osób zginęło minionej nocy w katastrofie kolejowej, do której doszło na południu Republiki Konga - poinformowała agencja Reutera, powołując się na źródło w kolejach w tym kraju. Według Reutera, wykoleił się pociąg pasażerski jadący z Pointe-Noire do stolicy kraju Brazzaville. Cztery wagony wpadły do wąwozu. Nie podano, ile osób zostało rannych.

Dyrektor kongijskich kolei państwowych Joseph Sauveur El Bez nie sprecyzował jednak w rozmowie z agencją AFP dokładnej liczby ofiar śmiertelnych i rannych. Tej nocy miał miejsce poważny wypadek pociągu niedaleko Pointe-Noire, stolicy gospodarczej kraju. Jest kilkadziesiąt ofiar śmiertelnych i rannych - stwierdził jedynie.

Podkreślił, że podjęto decyzję o zapewnieniu pomocy na miejscu zdarzenia. Ranni zostali odwiezieni do szpitali w Pointe-Noire.