Gaz łzawiący i pałki policyjne nie zdołały odblokować wielu stacji metra w Sao Paulo, opanowanych przez strajkujących drugi dzień pracowników kolei podziemnej. Korki na ulicach 20-milionowej metropolii miały tego dnia rekordową długość 226 kilometrów.

Na kilka dni przed rozpoczęciem mundialu w Brazylii pracownicy metro w Sao Paulo, które przewozi codziennie 4,5 miliona pasażerów, ponowili strajk, domagając się przeszło 12-procentowej podwyżki płac, podczas gdy dyrekcja metra proponuje im 8,7 proc. podwyżki.

Metro jest w stolicy gospodarczej kraju głównym środkiem komunikacyjnym, którym można dotrzeć na stadion piłkarski Arena Corinthians, zwany popularnie Itaquerao.

(abs)