W Japonii przeprowadzono o świcie egzekucję czterech przestępców, skazanych na kary śmierci za zabójstwa. Skazani zostali powieszeni w więzieniach w Tokio, Nagoi i Fukuoce. Japonia pozostaje jednym z nielicznych krajów azjatyckich, w których nadal orzekana i wykonywana jest kara śmierci.

Na egzekucje oczekuje obecnie w japońskich więzieniach około stu skazanych. W roku ubiegłym w Kraju Kwitnącej Wiśni wykonano 15 wyroków śmierci, a w 2007 - dziewięć.

Po II wojnie światowej najwięcej wyroków śmierci - po 39 - wykonano w 1957 i 1960 roku. W latach 1990-1993 egzekucje zostały zawieszone, później jednak moratorium uchylono.

Utrzymanie kary śmierci w Japonii wywołuje wiele protestów poza granicami kraju. Ostrą krytykę pod adresem Japonii wygłasza w tej sprawie m.in. Amnesty International. W samym Kraju Kwitnącej Wiśni liczba zwolenników likwidacji kary śmierci jest natomiast znikoma.