Czterech żołnierzy międzynarodowych sił ISAF, dowodzonych przez NATO, zginęło we wschodnim Afganistanie w wyniku wybuchu przydrożnej bomby.

Międzynarodowe Siły Wsparcia Bezpieczeństwa w Afganistanie (ISAF) nie podały narodowości zabitych, lecz wiadomo, że na wschodzie kraju, blisko granicy z Pakistanem, stacjonują Amerykanie.