Miliony dolarów przetransferował Bank of China na konta terrorystów Hamasu i Islamskiego Dżihadu. Do sądu w Los Angeles pozwała za to chiński bank centralny grupa stu Izraelczyków - oskarżając o nielegalny transfer dużych sum na konta ekstremistów.

Pieniądze były wpłacane w filiach chińskiego banku w Stanach Zjednoczonych i następnie były przekazywane na konto przedstawiciela obu palestyńskich organizacji, niejakiego Saida al-Szurafy w tym samym banku w Kantonie w Chinach.

Od 2003 roku tą drogą na konta Hamasu i Islamskiego Dżihadu przepłynęły miliony dolarów.

Izrael jeszcze w kwietniu 2005 roku żądał od strony chińskiej wstrzymania transakcji. Ale Pekin odmówił.