7 września białoruski parlament najprawdopodobniej zadecyduje o terminie wyborów prezydenckich. Na ten dzień zwołano bowiem nadzwyczajną sesję Izby Reprezentantów - podała agencja RIA Nowosti.

W programie sesji figuruje m.in. budżet na 2011 r. oraz zmiany w kodeksie podatkowym, nie ma w nim zaś terminu wyborów prezydenckich - poinformowała agencja BiełaPAN. Przewodniczący komisji ds. budownictwa państwowego i samorządu Wasyl Bajkou nie wykluczył jednak, że w trakcie sesji będzie także rozpatrzona kwestia terminu wyborów prezydenckich.

Zgodnie z białoruską konstytucją i ordynacją wyborczą, wybory prezydenckie powinny się odbyć nie później niż 6 lutego 2011 r. Termin wyborów musi zostać wyznaczony nie później niż pięć miesięcy przed głosowaniem.