25-letni Polak, który wraz ze swoim kompanem pobił 67-letniego Portugalczyka, został zatrzymany przez policję na komisariacie w Brukseli, gdzie sam przyszedł. Jak pisze belgijska prasa, Polak chciał zgłosić kolizję samochodów.

W zamieszkanej przez imigrantów dzielnicy Saint-Gilles doszło do stłuczki między dwoma pojazdami. Z jednego z nich wysiadło dwóch młodych Polaków i kijami pobiło kierowcę drugiego auta, którym był 67-letni Portugalczyk.

Następnie jeden z krewkich Polaków poszedł na pobliski komisariat policji... by zgłosić stłuczkę - za którą, jego zdaniem, odpowiedzialność ponosił portugalski kierowca. Tam został natychmiast zatrzymany przez funkcjonariuszy.

Pobity Portugalczyk trafił do szpitala, ale jego obrażenia nie zagrażają życiu.