Do ataku doszło w szkole zawodowej w Ludwigshafen w zachodnich Niemczech. Policja ewakuowała uczniów i opiekunów. Napastnika udało się aresztować. Na razie nie wiadomo, dlaczego 23-letni nożownik zaatakował.

Rzecznik policji Michaela Lindnera powiedział, że nauczyciel zmarł w karetce pogotowia na skutek ran, zadanych przez napastnika. Do ataku doszło w czwartek około godziny 10. Według niepotwierdzonych doniesień mediów napastnik uzbrojony był w nóż i zaatakował kilku nauczycieli. Na razie nie ma informacji o kolejnych ofiarach.

Do szkoły w Ludwigshafen uczęszcza ponad 3000 uczniów.

W ciągu niespełna roku w niemieckich szkołach doszło do kilku tragedii. Najpoważniejsza miała miejsce 11 marca zeszłego roku w Winnenden koło Stuttgartu. 17-letni Tim Kretschmer zastrzelił dziewięcioro uczniów i trzy nauczycielki w miejscowej szkole Albertville. Podczas ucieczki zabił jeszcze kolejne trzy osoby i popełnił samobójstwo.

We wrześniu osiemnastoletni uczeń, uzbrojony w koktajle Mołotowa, siekierę i dwa noże, wtargnął do gimnazjum w mieście Ansbach w Bawarii, raniąc ośmioro swoich kolegów i nauczyciela.