"Nie chcę być wicepremierem, który głównie zajmuje się działalnością partyjną, dlatego w bardzo krótkim czasie zrezygnuję ze stanowiska w rządzie"- oświadczył w rozmowie z Polską Agencją Prasową wicepremier i szef Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Taką zapowiedź Kaczyński składał już w październiku 2021 roku. Mówił wtedy, że odejdzie z rządu… na początku tego roku.

REKLAMA

Jarosław Kaczyński w trakcie rozmowy z PAP został zapytany o odejście z rządu. Zwrócił uwagę, że od dawna mówił, iż "przy takiej dużej aktywności - jako szefa partii, niepołączalne jest to z byciem wicepremierem".

"Nie chcę być wicepremierem, który głównie zajmuje się działalnością partyjną, a przynajmniej 70-80 proc. czasu temu poświęcam. W bardzo krótkim czasie już z tej funkcji zrezygnuję" - zapowiedział, nie zdradzając jednak konkretnego terminu.

To już kolejna taka zapowiedź Kaczyńskiego. O jego odejściu z rządu mówi się od kilku miesięcy. Już w październiku zeszłego roku miał on o tym mówić na posiedzeniu klubu parlamentarnego.

Rychłe odejście szefa PiS z rządu zapowiadał kilka dni temu na antenie RMF FM Marek Suski.

"Prezes zapowiedział, że odejdzie i miał odejść na początku tego roku. Wybuchła wojna, więc powiedział, że niestety w związku z wojną jest konieczność, żeby był w rządzie i przygotowywał też tę ustawę o obronie ojczyzny. I z tego powodu nie odszedł, teraz zapowiada, że wkrótce odejdzie, czyli ten moment się zbliża" - mówił w Porannej rozmowy z RMF FM wiceszef klubu PiS.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Suski: Zbliża się moment odejścia Jarosława Kaczyńskiego z rządu

Z kolei wicerzecznik PiS Radosław Fogiel pytany przez dziennikarza RMF FM o to, kiedy Kaczyński odejdzie z rządu, oświadczył enigmatycznie: "Kiedy podejmie taką decyzję".

Jarosław Kaczyński został powołany na stanowisko wicepremiera 6 października 2020 roku. Wykonuje on zadania przewodniczącego Komitetu Rady Ministrów ds. Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych.

Pytany o medialne doniesienia, że następnym szefem Komitetu ds. bezpieczeństwa miałby być szef MON Mariusz Błaszczak, odparł: "Sądzę, że w tych czasach, które mamy, w czasie wojny minister obrony to właściwy kandydat".