Chmura pyłu wulkanicznego utrudnia polskim sportowcom dotarcie na zawody. Przez zamkniętą przestrzeń powietrzną do Polski nie mogą powrócić, albo z niej wylecieć: lekkoatleci, tenisiści stołowi i piłkarze ręczni.

Zamknięte lotniska utrudniają przygotowania polskich lekkoatletów do zbliżających się mistrzostw Europy. Jedni nie mogą wrócić ze zgrupowań do kraju m.in. mistrzyni świata w skoku o tyczce Anna Rogowska z RPA, inni nie mogą ich rozpocząć np. mistrz olimpijski w pchnięciu kulą Tomasz Majewski, który powinien być już w Hiszpanii.

Wybuch wulkanu na Islandii ma również wpływ na przygotowania do piłkarskich mistrzostw Europy 2012. Z powodu zamknięcia przestrzeni powietrznej odwołane zostały dwie wizyty przedstawicieli UEFA w Polsce.

Srebrna medalistka w kolarstwie górskim Maja Włoszczowska na zawody Pucharu Świata w Anglii udała się... promem.

W weekend polskie tenisistki zagrają o utrzymanie się w Grupie Światowej II Fed Cup z Hiszpanią. Zawodniczki z Półwyspu Iberyjskiego nie dotarły jeszcze do Sopotu, gdzie rozgrywane będą mecze. Według regulaminu mają czas do piątku. Ich ewentualna nieobecność nie zostanie jednak ukarana walkowerem - spotkanie zostanie przełożone na inny termin.

Z kolei reprezentacja Polski w judo nie ma problemów z dotarciem do Wiednia na mistrzostwa Europy które zaczynają się za dwa dni, bo już wcześniej planowała podróż autokarem.