Prawdopodobnie dopiero w poniedziałek poznamy decyzję wojewody
mazowieckiego w sprawie manifestacji OPZZ na ulicach Warszawy.
Zorganizowania manifestacji zakazał prezydent stolicy Paweł Piskorski.
Związkowcy od niej się odwołali. Twierdzą, że 24 września na ulicach
Warszawy będzie spokojnie, mimo że w manifestacji ma wziąć udział
kilkadziesiąt tysięcy osób - związkowcy OPZZ, Samooborny, kółek
rolniczych, Siepnia 80, a także pielęgniarki i położne.