W 2010 r. firmy i obywatele wywalczyli w sądach tylko 60 mln złotych odszkodowań od Skarbu Państwa - informuje "Puls Biznesu". Jeśli przeanalizować liczbę procesów, to aż 90 proc. z nich zakończyło się przegraną obywateli. Ich roszczenia sądy uznały za bezzasadne. W sumie domagali się od państwa 1,8 mld złotych.

Najwyższe odszkodowanie wywalczyła w tym roku jedna z firm, to 45 mln złotych. Dostała je za działania organów skarbowych, które doprowadziły przed laty do upadku dużego przedsiębiorstwa komputerowego. Ta wygrana powinna ośmielić i zachęcić innych do walki o swoje ze Skarbem Państwa przed sądami.

Maleje zarówno liczba spraw, jak i wysokość żądanych odszkodowań. Jeśli już ktoś decyduje się obecnie na sądową batalię z fiskusem, to bardziej realnie wylicza swoje roszczenia.

Podatnicy niechętnie idą do sądów z powodu długotrwałych procesów i niemałych kosztów - czytamy w "Pulsie Biznesu".