Już od jutra w Polsce zapanują upały. Najgorętszym dniem - jak pisze "Super Express" - będzie niedziela: na południu kraju czeka nas aż 30 stopni Celsjusza. I to w cieniu! Musimy jednak uważać na przelotne gwałtowne burze.

Przed nami najgorętsze dni maja. Już jutro musimy być przygotowani na wielkie upały. Słońce przygrzeje na tyle, że temperatura wyniesie nawet 30 stopni Celsjusza. Ale taka temperatura oznacza także gwałtowne burze.

Ciemne chmury najpierw pojawią się na północy. Już dziś burz można spodziewać się na zachodzie kraju. W piątek pojawią się w centralnej i wschodniej Polski. W weekend burze mogą pojawić się wszędzie.

Na szczęście deszcz będzie przelotny. Poza tym po upale takie burze to jednak spora ulga...

Zobacz prognozę pogody na najbliższe 4 dni z IMGW