Uczelnie publiczne mogą dowolnie ustalać opłaty za studia - uznał Trybunał Konstytucyjny, odrzucając skargę byłego studenta prawa Uniwersytetu Wrocławskiego.

Jacek Bąbka domagał się zwrotu kosztów poniesionych na studia zaoczne. Twierdził, że wygórowane czesne za studia zaoczne na państwowej uczelni jest niezgodne z konstytucją, która gwarantuje bezpłatną naukę w uczelniach publicznych.

Trybunał Konstytucyjny oddalił te argumenty, uzasadniając, że wysokość czesnego - tak jak cena każdej usługi - nie podlega kontroli sądowej zarówno w uczelniach publicznych, jak i prywatnych.