Krakowska prokuratura apelacyjna oskarżyła trzech mężczyzn o produkcję i rozprowadzenie 150 kg amfetaminy o czarnorynkowej wartości 4,5 mln zł. Narkotyki były sprzedawane w Polsce, Austrii i Skandynawii.

Oskarżeni to 50-letni artysta plastyk Paweł Z. z Gdańska, 51-letni rolnik Mieczysław D. z Gdańska i 53-letni Stanisław G. z Nowego Targu. Prokuratura zarzuca im działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, produkcję i rozprowadzanie narkotyków. Mężczyznom grozi do 15 lat więzienia. Wszyscy przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia.

Sprawa jest kontynuacją śledztwa dotyczącego wielu, współdziałających ze sobą zorganizowanych grup przestępczych z całej Polski, które w latach 2000 - 2007 zajmowały się produkcją i handlem narkotykami.

Jak ustaliliśmy, grupy te sprawdziły 70 kg kokainy z Brazylii i Kolumbii oraz 90 kg heroiny z Turcji. Łączna wartość czarnorynkowa wprowadzonych do obrotu narkotyków wynosiła blisko 18 mln zł - powiedział prok. Piotr Kosmaty.

Grupy przestępcze były wyspecjalizowane i współdziałały ze sobą. Jedne zajmowały się nawiązywaniem kontaktów z narkobiznesem w Kolumbii, inne przerzutem narkotyków, a jeszcze inne ich rozprowadzaniem.

Narkotyki były przewożone do Polski przez kurierów, m.in. drogą lotniczą ukryte w przerobionych adidasach lub w kapsułkach, które połykali przemytnicy. Inny szlak przerzutowy wiódł drogą morską - korzystano z pomocy marynarzy, którzy płynęli najczęściej do Obwodu Kaliningradzkiego, stamtąd przez Moskwę narkotyki samolotem były przerzucane do Polski.

Do tej pory Prokuratura Apelacyjna w Krakowie sporządziła akty oskarżenia dotyczące 22 osób.