Krakowska policja tropi właścicieli tajemniczej furgonetki znalezionej na jednym z krakowskich parkingów. Na podłodze odkryto brunatne plamy przypominające krew. Za kilka tygodni mają być znane wyniki specjalistycznych badań pojazdu.

Dostawczy samochód podejrzenia policjantów wzbudził swoim wyposażeniem. Przypuszczają, że samochód był wykorzystywany do porachunków gangsterskich lub przewożenia osoby ubezwłasnowolnionej.

W środku tego samochodu było specjalne pomieszczenie, ewidentnie wyciszone, (...) ktoś sobie zadał sporo trudu, żeby to zrobić - mówi reporterowi RMF FM inspektor Dariusz Nowak z małopolskiej policji:

Policja prosi o kontakt wszelkie osoby, które wiedzą coś o furgonetce.