Wszystko wskazuje na to, że przywódcy walczących ze sobą w Czeczenii
stron przyjadą na polityczne spotkanie liderów 54 krajów, które
jutro rozpoczyna się w tym tureckim mieście.
Udział Jelcyna jest już pewny, informację o przyjeździe Maschadowa
podała rosyjska agencja Interfax, powołując się na dobrze
poinformowane źródła. Doniesień Interfaxu nie potwierdził ani nie
zdementował rzecznik Maschadowa, Selim Abdul - muslimow.
Wiadomo już na pewno, że temat rosyjskiej operacji w Czeczenii
zdominuje rozmowy polityków. Przedstawiciele USA i wielu krajów chcą
zakończenia operacji wojskowej i rozpoczęcia przez Rosję rozmów z
partyzantami. Tymczasem - jeśli Zachód będzie zbyt mocno naciskał -
Rosja może odmówić podpisania Karty Bezpieczeństwa Europejskiego,
której przyjęcie oczekiwane jest w Stambule - pisze francuska agencja
AFP, powołując się rosyskie media.