Kilkukrotnie przekroczone są normy jakości powietrza na południu kraju. Ponad 5-krotnie przekroczone są normy w okolicach Oświęcimia, dotyczy to pyłów zawieszonych PM 10 oraz najgroźniejszego - PM2,5. W takiej sytuacji najlepiej do minimum ograniczyć przebywanie na zewnątrz. Jak co roku za stan jakości powietrza odpowiadają złej jakości kotły grzewcze oraz warunki atmosferyczne, czyli niska temperatura i brak wiatru.
"Mamy dzisiaj do czynienia z bardzo wysokimi przekroczeniami" - mówi Anna Dworakowska z Polskiego Alarmu Smogowego - "Normy przekroczone są prawie 4-krotnie niż pozwala dobowa norma. Bardzo źle jest także w Skale, Nowym Sączu czy w Zabierzowie, najgorzej jednak w okolicach Oświęcimia".
W Krakowie za złą jakość powietrza odpowiadają głównie dwa czynniki. W mieście obowiązuje zakaz ogrzewania węglem i drewnem, ale do Krakowa napływa zanieczyszczone powietrze z okolic.
"To napływ zanieczyszczeń z tzw. obwarzanka krakowskiego, czyli gmin okalających miasto. Przypomnijmy, że w tych 14 gminach wciąż dymi ponad 20 tysięcy "kopciuchów", czyli przestarzałych kotłów na węgiel i drewno. Druga przyczyna to ruch samochodowy, do zanieczyszczenia powietrza dokładają się stare samochody z silnikiem diesla, ona mają najwyższe emisje pyłów i najwyższe emisje tlenków azotu. Dopóki nie zmieni się to, że ludzi będą używać starych kotłów, wciąż będziemy mieli do czynienia z wysokimi stężeniami niebezpiecznych pyłów" - dodaje Dworakowska.
Z powodu smogu jutro w Krakowie będzie obowiązywała bezpłatna komunikacja miejska.
Co roku w Polsce z powodu fatalnej jakości powietrza i związanych z tych chorób umiera średnio 45 tysięcy osób.
Nowy Targ według Polskiego Alarmu Smogowego (PAS) to miasto, w którym odnotowywane jest największe zanieczyszczenie powietrza w całej Unii Europejskiej. Wśród najbardziej zanieczyszczonych smogiem znalazły się także uzdrowiska: Goczałkowice-Zdrój i Rabka-Zdrój, za to w zestawieniu nie ma już Krakowa.
