W Polsce żyje coraz mniej kuropatw i zajęcy; aby odbudować ich populację, trzeba je chronić. Minister środowiska Andrzej Kraszewski chce całkowicie zakazać polowań na te zwierzęta, przygotował w tej sprawie projekt rozporządzenia.

Jak wskazują przyrodnicy, w 2010 r. w Polsce było dwukrotnie mniej zajęcy niż w 1991 roku, i 2,5 raza mniej kuropatw. Według nich tak drastyczny spadek spowodowany jest głównie nieodwracalnymi zmianami w środowisku, w którym żyją te zwierzęta. Zającom i kuropatwom zagraża rozwój rolnictwa wielkoobszarowego i drapieżniki, m.in. lisy, jenoty, borsuki czy ptaki drapieżne.

Projekt rozporządzenia trafi wkrótce do konsultacji społecznych i międzyresortowych. Ma on zapewnić zającom i kuropatwom pełną ochronę. Wprowadzenie moratorium dałoby im status zwierząt łownych, objętych ochroną cały rok. Ma to umożliwić odbudowę liczebności tych gatunków.

Zające i kuropatwy to podstawowe gatunki zwierzyny drobnej w Polsce. Zające występują głównie na otwartych terenach upraw rolniczych i łąk, w zagajnikach między polami. Długość życia zająca dochodzi do 13 lat, jednak średnio zwierzęta te dożywają tylko do 5 lat z powodu ataków drapieżników. Kuropatwa jest ptakiem z rodziny kurowatych, występuje głównie na polach z zadrzewieniami lub zakrzewionymi miedzami.

Populację zajęcy w naszym kraju szacuje się obecnie na 540 tys. osobników, podczas gdy na początku lat 90. było ich ponad 1 mln 200 tys. sztuk. Natomiast liczba żyjących w Polsce kuropatw oceniana jest na 380 tys. sztuk, czyli jest 2,5-krotnie mniejsza w porównaniu do lat 90. W 2009 r. myśliwi upolowali 19 tys. zajęcy i 11 tys. kuropatw - informuje ministerstwo.