Prezydent jest gotów pełnić rolę patrona PiS-owskiego paktu stabilizacyjnego – wynika z konsultacji Lecha Kaczyńskiego z szefami zasiadających w Sejmie partii. Po tych rozmowach Donald Tusk stwierdził, że oddala się perspektywa wyborów.

Przed południem w Pałacu Prezydenckim Lech Kaczyński rozmawiał z liderem Platformy Obywatelskiej. Donald Tusk po spotkaniu stwierdził, że wizja wcześniejszych wyborów oddala się.

Po tych rozmowach mam wrażenie, że wizja wcześniejszych wyborów jest dalsza niż jeszcze kilkadziesiąt godzin temu. Także dlatego, że nie jest intencją pana prezydenta ani moją, by pchać Polskę do wcześniejszych wyborów - powiedział Tusk.

Pytanie tylko, jakie są intencje brata prezydenta, który występuje w roli złego policjanta. A to z nim Tusk będzie musiał rozmawiać o przyszłości. O ewentualnej koalicji lider PO nie chciał nic powiedzieć. Podkreślał jedynie, że jest lepszy klimat do rozmów. Na konferencji szefa PO był Tomasz Skory:

Walka toczy się na dwa fronty. Partia rządząca przez cały czas rozmawia w Sejmie z LPR, PSL i Samoobroną o tzw. pakcie stabilizacyjnym. Do podpisania go gotowe jest już PSL. Liga chce jak najszybciej podpisać porozumienie z PiS-em – liderom LPR nie przeszkadzają już nawet gry wokół terminów przyjęcia budżetu.

Nie chcemy doprowadzać w tej zaognionej sytuacji politycznej do tego, że pan prezydent inaczej interpretuje kalendarz pracy nad budżetem, a inaczej Sejm - mówił zatroskany Marek Kotlinowski. Politycy PiS mówią, że pakt, jeśli zostanie podpisany, to ze wszystkimi razem, a nie oddzielnie.

Zasadnicza umowa musi być umową wielostronną, obejmującą ugrupowania, które będą popierały pakt stabilizacji - oświadczył Przemysław Gosiewski, szef klubu PiS. Najwyraźniej więc PiS na froncie sejmowym będzie grać na zwłokę, licząc na zmianę frontu po stronie PO.

To jednak nie koniec szeroko zakrojonych działań PiS. Przemysław Gosiewski przyznał, że trwają rozmowy na temat przejścia do szeregów Prawa i Sprawiedliwości kilkunastu osób, w tym także członków Platformy Obywatelskiej.

Wygląda na to, że sytuacja się uspokaja, a kontrolę nad biegiem wydarzeń dzierży PiS. O aktualnej kondycji Sejmu i przygotowaniach do koalicji – Beata Lubecka i Tomasz Skory:

Od polityki nie odpoczniemy nawet w wolną sobotę. Przed południem w Warszawie ma się bowiem zebrać Rada Polityczna PiS-u.