Tysiące byłych funkcjonariuszy SB odwołało się od decyzji o obniżce emerytur. Do Sądu Okręgowego w Warszawie trafiło już prawie 3,5 tysiąca skarg byłych funkcjonariuszy SB, którym w styczniu obniżono emerytury.

Do Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA byli funkcjonariusze złożyli dotąd ponad 15 tys. odwołań od decyzji o zmniejszeniu emerytur na podstawie ustawy dezubekizacyjnej. W ciągu dwóch tygodni prześlemy je do sądu - potwierdza "Rzeczpospolitej" rzecznik resortu Małgorzata Woźniak. Urzędnicy nie mają jednak wątpliwości, że skarg będzie więcej.

Świadczenia obniżono 40 tys. byłych funkcjonariuszy- powiedział sędzia Wojciech Małek, rzecznik Sądu Okręgowego w Warszawie, który się obawia, że lawina odwołań zablokuje sąd. Ich rozpatrzenie zajmie kilka lat.

Ustawę dezubekizacyjną rok temu przyjął Sejm. Trzy tygodnie temu Trybunał Konstytucyjny uznał, że jest zgodna z konstytucją, a wysokie emerytury esbeków określił jako świadczenia niesłusznie nabyte. Byli esbecy nie skłądają broni. Ostrzegają, że jeśli ich skargi nie zostaną pomyślnie rozpatrzone przez sąd, odwołają się do Strasburga.