Na autostradzie A1 z Gdańska do Łodzi tworzą się zatory przed puntem poboru opłat w Nowej Wsi niedaleko Torunia. Korki będą tworzyły się do godzin wieczornych. Ich długość wynosi do 2-3 kilometrów - poinformował dyżurny z bydgoskiego oddziału GDDKiA.

Podróżni wracający z miejscowości turystycznych nad morzem muszą liczyć się w tym miejscu z utrudnieniami.

Gdy korek robi się większy - do 2-3 kilometrów - podnoszone są szlabany i trwa procedura rozkorkowywania. Więc po sobie następują okresy nieco większych i mniejszych zatorów. Tak będzie pewnie do godzin wieczornych - wyjaśnił dyżurny z GDDKiA.

Problem wynika z dużego natężenia ruchu, a punkt poboru opłat w Nowej Wsi koło Torunia jest ostatnim takim punktem na A1 z Gdańska do Łodzi. Przejazd dalszym odcinkiem autostrady, zarządzanym przez GDDKiA, jest bezpłatny.