Jako skandal i chamstwo określił poseł AWS Mariusz Kamiński oświadczenie MSZ dotyczące jego zatrzymania przez białoruską milicję.

Kamiński, razem z 9 członkami Ligi Republikańskiej, został w sobotę zatrzymany podczas opozycyjnej demonstracji w Mińsku. Komentując ten incydent rzecznik MSZ Paweł Dobrowolski powiedział, że resort nic nie wiedział o tym, że wizyta na Białorusi ma charakter oficjalny. Zwaracał też uwagę, że "delegacja brała udział w manifestacji określanej przez białoruskie władze jako nielegalna".

Teraz Kamiński zapowiada, że będzie się domagał wyjaśnień od ministra spraw zagranicznych. Jego zdaniem wyjazd - na zaproszenie demokratycznej opozycji białoruskiej - miał charakter oficjalny. Poseł twierdzi, że miał zgodę marszałka Sejmu i przysługiwał mu paszport dyplomatyczny.

Wiadomości RMF FM 00:45