Heidemarie Koch z Locknitz jest na emeryturze. Podobnie jak Marcin Witkowski z Gdyni. I na tym podobieństwa się kończą. Pani Heidemarie właśnie dostała podwyżkę emerytury - w przeliczeniu na złotówki aż 140 zł miesięcznie. O takiej waloryzacji polscy emeryci mogą tylko pomarzyć - podaje "Fakt".

W przyszłym roku świadczenia dla starszych spracowanych Polaków wzrosną tylko symbolicznie - w przypadku pana Marcina tylko o 9 zł miesięcznie.

Heidemarie Koch pracowała jako ogrodniczka. Teraz dostaje 1400 euro emerytury, czyli ok. 5,7 tys. zł. Od 1 lipca Niemcy podwyższyły państwowe świadczenia - o 2,5 proc. Dla pani Heidemarie oznacza to podwyżkę o 35 euro czyli ok. 140 zł na rękę.

A u nas w przyszłym roku wysokość emeryckich podwyżek wyniesie prawdopodobnie tylko 1 proc.

Więcej o emeryturach w środowym wydaniu "Faktu". Tam też materiały na temat męża Marty Kaczyńskiej.