Łagodniejsze wypowiedzi, eleganckie buty i garnitury, nowa fryzura – „Dziennik” opisuje przemianę Jarosława Kaczyńskiego na stanowisku premiera. Gazeta zwraca uwagę, że w metamorfozie nie maczali palców spece od wizerunku.

„Dziennik” przypomina, że w kwietniu Jarosława Kaczyńskiego okrzyknięto najgorzej ubranym liderem partii. Choć wcześniej trudno go było namówić na zmianę wizerunku, współpracownikom udało się to po tym, jak Kaczyński został premierem. Specjaliści zauważyli, że nominację odbierał uczesany – na jego głowie nie było już fantazyjnego „fijołka”.