Studenci z Politechniki Wrocławskiej wystartują na początku marca w prestiżowych zawodach dla młodych konstruktorów samolotów. Konkurs „Aero Design” organizuje firma Lockheed Martin, producent m.in. myśliwców F-16., dlatego dla przyszłych inżynierów zwycięstwo to ogromna szansa na pracę w przyszłości.

Idea zawodów polega na skonstruowaniu modelu samolotu według ściśle określonych reguł, który będzie w stanie unieść jak największy ciężar. Wrocławskie koło naukowe Jet Stream po raz pierwszy wzięło udział w zawodach rok temu. Wtedy ich "Trzepun" zdołał zabrać na pokład zaledwie 9 kg. W tym roku sił spróbują z zupełnie nowa konstrukcją, "Samarama", która ma udźwignąć 13 kg. To ponad 200 procent wagi własnej modelu. Dla porównania, prawdziwe samoloty transportowe zabierają ładunek równy maksymalnie swojej wadze.

To dla tych młodych ludzi doskonała okazja nie tylko na zabawę i udoskonalanie swoich umiejętności, które będą wykorzystywać w przyszłości. Przecież zasada działania tych modeli nie różni się niczym od prawdziwych samolotów transportowych - mówi Michał Skalny z Politechniki Wrocławskiej - to także szansa na to, by zostali zauważeni. Po zeszłorocznych zawodach jeden ze studentów dostał propozycję praktyk w znanej firmie budującej samoloty, potem otrzymał część etatu - to dlatego, że wciąż jest jeszcze studentem - ale widać, że przyszły pracodawca chciał go już teraz "zaklepać".

Sprężarka wymontowana z lodówki, kilka części ze sklepu z narzędziami i pomysł wystarczą by powstał taki model

Zawody odbędą się na początku marca w Los Angeles. Oprócz Wrocławia Polskę reprezentować będzie zespół konstruktorów z Dęblina.