Krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej zbada zbrodnię ludobójstwa w hitlerowskim obozie zagłady Auschwitz. Postępowanie będzie kontynuacją prac Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce. Decyzja o śledztwie jest już podpisana, wyznaczony został także prokurator do prowadzenia sprawy.

Śledztwo dotyczące ludobójstwa w KL Auschwitz prowadzone było od zakończenia II wojny światowej. IPN wraca do niego teraz, bo nigdy nie zostało zakończone. Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich zawiesiła śledztwo w sprawie ludobójstwa w Auschwitz w połowie lat 70., bo uznano, że wyczerpały się możliwości dotarcia do nowych dokumentów w tej sprawie. Przeszukano wówczas wszystkie archiwa byłego bloku komunistycznego, a nie było szansy na zdobycie materiałów znajdujących się chociażby na terenie byłej Republiki Federalnej Niemiec. Teraz te archiwa są już dla nas dostępne, a to, co się tam znajduje, może być podstawą do nowych oskarżeń byłych hitlerowców o udział w ludobójstwie.

Gdyby się okazało, że żyją, że polski prokurator oskarża ich o to, to oczywiście jego obowiązkiem będzie postawić taką osobę przed sądem i to ze wszystkimi obowiązującymi międzynarodowymi procedurami - o ekstradycji i tak dalej - powiedział naszemu reporterowi Maciejowi Grzybowi szef krakowskiego IPN-u Marek Lasota.

Śledztwo może - zdaniem prokuratorów - potrwać nawet kilka lat.