Na drogach całej Polski było wczoraj bardzo niebezpiecznie. Doszło do kilku poważnych kolizji. Tylko w trzech wypadkach zginęło 9 osób, a kolejne 9 zostało rannych.
Na trasie A-4 w rejonie Żurawiny między Wrocławiem i Opolem zderzyło się siedem samochodów z różnych krajów. Jedna osoba nie żyje. Siedem jest rannych. Według nieoficjalnych informacji, jeden z kierowców zasnął za kierownicą, zjechał na przeciwny pas jezdni i zderzył się z nadjeżdżającym z przeciwka, w wyniku czego powstał groźny karambol.
Przez kilka godzin fragment drogi A-4 pod Wrocławiem był nieprzejezdny. Tworzyły się gigantyczne korki. Policja próbowała je rozładować kierując kierowców na objazdy przez Oławę i Brzeg.
Dodajmy, że nad ranem, koło Dobrego Miasta na Warmii i Mazurach, w poślizg wpadł mały fiat. Dwie osoby zginęły na miejscu, a cztery, ciężko ranne, przewieziono do szpitala.
W wypadku w Żabinie w województwie zachodniopomorskim zginęły trzy osoby. Trzy inne zostały ranne. Polonez, którym jechało sześciu młodych mężczyzn, na zakręcie zjechał z drogi i uderzył w drzewo.
Kliknij i posłuchaj relacji reportera radia RMF FM, Macieja Sasa, który był na miejscu tragedii:
Apelujemy o szczególną rozwagę. Jedźmy ostrożnie - nie dajmy się zabić. Już od 18 sierpnia radio RMF FM zaczyna nadawać na antenie coniedzielne raporty drogowe. Będziemy Was informować, jak bezpiecznie dojechać do domu.
00:10