Jedna osoba zginęła podczas prawdziwej bitwy na sztachety i kamienie do jakiej doszło w Solnikach w Podlaskiem. Pobiło się kilkudziesięciu mieszkańców dwóch sąsiadujących wsi. Policja zatrzymała 12 osób.

W niedzielę wieczorem do Solnik przyjechali samochodami mieszkańcy sąsiednich wiosek. Mieli w rękach kije, sztachety i kamienie. Naprzeciwko nich wyszli miejscowi. Na drodze rozegrała się prawdziwa bitwa. 27-letni mężczyzna dostał kilka ciosów w głowę, zmarł na miejscu. Kilkanaście innych osób też zostało poturbowanych. Gdzie znaleźli pomoc nie wiadomo, bo wszystko działo się po ciemku. Interweniujący policjanci zatrzymali 12 uczestników zajścia. Konflikt między mieszkańcami sąsiadujących wsi trwa już od kilku miesięcy. „Wojna” wisiała w powietrzu od dawna. Powodem bitwy była kłótnia o dziewczynę.

Foto: Mikołaj Jankowski RMF

10:00