Dwa dni – cztery ofiary. W tym jedna śmiertelna. Tak wyglądała w tym tygodniu sytuacja na przejściu dla pieszych w Wasilkowie niedaleko Białegostoku. W miasteczku, przez które przebiega droga krajowa nr 19 w stronę granicy polsko-białoruskiej, mało kto przestrzega ograniczenia prędkości do 40 km/godz. W efekcie właściwie w każdym miesiącu dochodzi do potrącenia pieszego.

Mieszkańcom marzy się dodatkowa sygnalizacja świetlna. Ale zdaniem fachowców to nie rozwiąże problemu.

Problem w tym, że budowa obwodnicy została wstrzymana przez protesty ekologów - zaskarżyli ją do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.

Drogowcy chcą złożyć nowy wniosek o zgodę na budowę obwodnicy w ciągu kilku miesięcy. Mają nadzieję, że tym razem obędzie się bez protestu ekologów.