Prawie trzy dni porywacze przetrzymywali olsztyńskiego hurtownika, handlującego obuwiem. Uwolnili go tej nocy. Przestępcy zostawili mężczyznę w lesie, ponad sto kilometrów od domu. Wcześniej oddali mu telefon komórkowy. Dzięki temu biznesmen mógł zadzwonić po pomoc.

Przypomnijmy - do porwania doszło w czwartek. Wtedy, z jednej z olsztyńskich hurtowni obuwia wychodziła trójka mężczyzn. Mieli ze sobą neseser, w którym było około 600 tysięcy złotych. W pewnym momencie przed budynek zajechał ciemny mercedes, z którego wysiadło trzech zamaskowanych mężczyzn. Zaczęli strzelać. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Dwóch z pracowników przestępcy powalili na ziemię, trzeciego Marka M. wraz z neseserem porwali. Co działo się z porwanym - policja na razie nie ujawnia.

Wiadomości RMF FM 11:45