Pewien młody kierowca z Ohio został skazany przez sąd na cztery godziny... słuchania polki. Mężczyzna został uznany winnym zakłócenia ciszy, słuchał bowiem muzyki rockowej na cały regulator przy otwartych oknach ciężarówki.

Dziewiętnastoletni Alan Law miał do wyboru dwie kary - grzywnę w wysokości stu dolarów lub cztery godziny słuchania polki. Wybrał tę drugą i stoicko odbył ją w jednym z pomieszczeń posterunku policji w Cambridge. Sędzia Nicholson powiedział, że wybrał polkę, ponieważ tego rodzaju muzyka z pewnością nie podoba się ludziom w wieku oskarżonego. "Przez cały czas staram się upowszechniać zasadę - nie rób drugiemu, co tobie niemiłe" - wyjaśnił.

06:15