Dziesięciu siłaczy walczyło w Sopocie w zawodach o Puchar Świata w konkurencji zwanej "strong men”. Najlepszym okazał się Jarosław Dymek z Malborka.

Zawodnicy zmierzyli się w sześciu konkurencjach. Uczestnicy musieli m.in. pokonać 20 m z 250 kilogramowym kowadłem, utrzymać dwa samochody osobowe, ustawione na równi pochyłej czy przenosić po okręgu 380 kilogramowy ciężar. Najlepszy zawodnik turnieju - Jarosław Dymek z Malborka - wygrał trzy z sześciu konkurencji. Dymek najszybciej pokonał dystans 20 metrów z kowadłem, 16 razy wycisnął ciężar 180 kg, wygrał też konkurencję umieszczania ciężarów na schodach różnej wysokości. Polak wygrał w całym turnieju z ponad 10 pkt przewagą nad drugim zawodnikiem, tak dużą przewagę bardzo rzadko notuje się podczas zawodów wysokiej rangi. Dymek pokonał m.in. mistrza świata Janne Virtanena (Finlandia) oraz wicemistrza, Norwega Svena Karlssona. Drugi Polak Ireneusz Kuraś (Lubin) zajął siódme miejsce. Zwycięzca zawodów otrzymał nagrodę w wysokości 3,5 tys. dolarów.

Wyniki wczorajszych zmagań:

1. Jarosław Dymek (Polska) 53,5 pkt

2. Janne Virtanen (Finlandia) 43

3. Sven Karlsson (Norwegia) 40

4. Antanas Abrutis (Litwa) 34

5. Magnus Samuelson (Szwecja) 33

6. Tarmo Mitt (Estonia) 31

7. Ireneusz Kuraś (Polska) 30,5

00:00