To upokarzające - tak komentowali wysokość odszkodowań byli internowani w stanie wojennym. Wrocławski sąd rozpatrzył dzisiaj 6 takich wniosków. Na mocy ustawy z listopada represjonowane osoby mogą się domagać 25 tys. zł zadośćuczynienia, dzisiaj jednak żadna z nich nie otrzymała odszkodowania w oczekiwanej wysokości.

Do tej pory o zadośćuczynienie mogły się starać tylko osoby skazane w PRL-u wyrokami sądowymi, od zeszłego roku takie prawo przysługuje też tym, którzy do więzień często trafiali jedynie na podstawiem decyzji komendantów MO.

Przed wrocławskim sądem represjonowani opowiadali o krzywdach doznanych w czasach PRL-u. Większość z nich po usłyszeniu wyroku stwierdziła, że wstydzi się tego, że dzisiaj spowiadając się przed sądem prosi o pieniądze.

Wyroki, które zapadły, nie są prawomocne, żaden z byłych internowanych nie potrafił powiedzieć, czy zdecyduje się na odwołanie.