Prokuratura w Nowym Tomyślu zbada okoliczności śmierci 29-ketniej kobiety w 22 tygodniu ciąży. Kobieta zmarła w szpitalu w Nowym Tomyślu. Trafiła tam z objawami grypy AH1N1. Dyrektor placówki najpierw oskarżył poznańskie szpitale o odmówienie pomocy, a potem z oskarżeń się wycofał.

1. W niedzielny wieczór Radio Merkury poinformowało o śmierci mieszkanki wsi pod Grodziskiem. Prawdopodobna przyczyna – AH1N1. Winni –trzy poznańskie szpitale, które nie chciały przyjąć chorej leżącej w szpitalu w Nowym Tomyślu. Winne zdaniem dyrektora szpitala w Nowym Tomyślu.

2. Późny niedzielny wieczór. Sanepid informuje, że kobieta nie chorowała na grypę wywołaną wirusem AH1N1.

3. Poniedziałek rano. Oświadczenie dyrektora na stronie szpitala, a w nim informacja o tym, że „1 stycznia (…) podjęto próby przekazania chorej do szpitala zakaźnego w Poznaniu”. I znowu „2 stycznia ponownie podjęto próbę przekazania”.

4. Poniedziałkowe przedpołudnie. Urząd Wojewódzki twierdzi, że dyrektor jedzie do Poznania złożyć oficjalną skargę. Po wyjściu z gabinetu wojewody dyrektor nie ma żadnych pretensji do szpitali z Poznania. „Przyjechałem opowiedzieć o zdarzeniu wojewodzie”.

5. Szef wielkopolskiego Sanepidu twierdzi, że nie ma procedur nakazujących przewiezienia osób z podejrzeniem nowej grypy do specjalistycznego szpitala.

6. Dużo emocji, oskarżeń i informacyjnego chaosu.

7. Sprawę zbada prokuratura.

8. Jutro sekcja zwłok kobiety.