Pijany kierowca zasnął w czasie jazdy i spowodował wypadek. Z kolei nietrzeźwy złodziej usnął w barze, zaraz po włamaniu. Obu mężczyzn zatrzymała policja na Opolszczyźnie.

Wypadek na obwodnicy Białej wyglądał poważnie: samochód zjechał z drogi, uderzył w bariery a potem przejechał jeszcze kilkaset metrów. Wszystko to widział jadący do pracy policjant. Mężczyzna natychmiast ruszył na pomoc.

Kiedy pomagał kierującemu wyczuł woń alkoholu. Badanie alkomatem przeprowadzone po wypadku nie pozostawiało złudzeń. Mężczyzna miał w organizmie ponad półtora promila alkoholu. Kierowca spowodował wypadek, bo zasnął w czasie jazdy i dlatego jego auto uderzyło w bariery. Będzie teraz odpowiadał za kierowanie samochodem po alkoholu. Najpewniej straci też prawo jazdy.

"Dzięki" alkoholowi policjanci złapali złodzieja w gminie Ozimek. Przypadkowy przechodzień zauważył, że w jednym z barów śpi mężczyzna. Jak się okazało poprzedniego dnia pił w tym miejscu alkohol. Kiedy lokal zamknięto mężczyzna włamał się i zasnął.

Kiedy policjanci go obudzili, zbadali go alkomatem. Mężczyzna miał w organizmie prawie półtora promila alkoholu. Będzie odpowiadał za usiłowanie kradzieży z włamaniem.