W Wielkiej Brytanii trwają ostatnie przygotowania do najazdu turystów
na zaćmienie Słońca. Władze spodziewają się, że w regionie, gdzie to
zjawisko będzie najlepiej widać może się zgromadzić nawet milion osób.
Dla służb porządkowych oznacza to gigantyczne korki na drogach i
możliwość rozpętania burd w czasie serii imprez. Dlatego policja
brytyjska policja została postawiona w stan pogotowia. Po drogach
jeżdżą specjalne "zaćmieniowe patrole", dodatkowe zespoły policjantów
na motocyklach. Pojutrze do akcji ruszą też śmigłowce.
Podobne zamieszanie czeka Wielką Brytanię na wodzie i w powietrzu.
Według wstępnych szacunków do obserwacji zaćmienia na łodziach wyruszy
pół miliona ludzi. Władze apelują też do właścicieli samolotów, by nie
próbowali wyruszać w drogę w czasie, gdy księżyć przesłoni słońce.
Kontrolerzy lotów uważają, że ruch w powietrzu może być wtedy tak duży,
że nie uda się go opanować. A to może się zakończyć tragicznie.