Wybuchające poduszki powietrzne w samochodach marki Volvo szwedzkiej policji zraniły około stu funkcjonariuszy, wynika z policyjnego raportu.

Przeprowadzone śledztwo wykazało, że poduszki powietrzne eksplodowały, gdy samochody stały lub jechały z niewielką prędkością. „W wyniku obrażeń ucierpiał przede wszystkim wzrok i słuch oficerów”, powiedział Patrik Sanden, przedstawiciel sztokholmskiej policji. „Eksplozje poduszek powietrznych są nie do zaakceptowania”, dodał.

„Nie braliśmy udziału w dochodzeniu, dlatego zdecydowaliśmy się skontaktować się z policją”, powiedział w czwartek Claes Rydholm, rzecznik szwedzkiego Volvo Car AB, części amerykańskiego giganta Ford Mootr Company. Rydholm dodał, że firma będzie chciała spotkać się z przedstawicielami policji w przyszłym tygodniu.

rmf.fm