W policyjnej zasadzce w miejscowości Czarna Góra, 20 kilometrow do Nowego Targu wpadli Krzysztof J. pseudonim Jędrzej, wiceszef łódzkiej ośmiornicy oraz gangster numer jeden Podhala - Góral. To on pomagał łódzkiemu przestępcy ukrywać się. Niewykluczone, że Góral miał też bliskie powiązania z zastrzelonym trzy dni temu w Zakopanem Pershingiem. Związki z Pershingiem mógł mieć także zatrzymany Krzysztof J.

Jak dowiedziała się sieć RMF, Jędrzej od kilku tygodni ukrywał się na południu Polski. Stamtąd prawdopodobnie nadal kierował łódzką mafią - powiedział sieci RMF rzecznik łódzkiej policji Jarosław Berger. Krzysztof J. od lipca poszukiwany był listem gończym. Był niekwestionowaną prawą ręką szefa łódzkiej mafii Tadeusza M. pseudonim Tata, albo Materac. Jest podejrzewany o wydanie wyroku śmierci na innego gangstera, zabitego dwa lata temu w Wigilię. Zarzuca mu się wyłudzenia towarów na gigantyczne sumy, wymuszenia haraczy i inne poważne przestępstwa kryminalne.

WIADOMOŚCI RMF FM 9:45