Bocian coraz bardziej hojny w Lublinie. 2009 roku urodziło się 9600 dzieci- o 300 więcej, niż w 2008. Pierwszy raz wzrost nastąpił w 2002 roku. Porównując do tamtego okresu dzieci urodziło się o 40 procent więcej.

Tendencja jest coraz bardziej wzrostowa przyznaje Andrzej Marciniak - kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Lublinie. Od 2002 roku kiedy to zaczął się widoczny wzrost przybywa o 300-400 dzieci więcej. W 2009 roku porównując do 2002 już o 40 procent więcej. Odpowiedź jest prosta. Dzieci mają dzieci z wyżu demograficznego z połowy lat 80 tych.

Po radości zacznie się jednak problem. Za kilka miesięcy okaże się, że zabraknie miejsc w żłobkach. W Lublinie jest ich niewiele ponad 700, od kilku lat nie przybyło. Ostatnio brakowało około 300. Przyznaje Anna Kornacka – dyrektor miejskiego zespołu żłobków.

Poprawia się nieco sytuacja w przedszkolach, ale bynajmniej żadna w tym zasługa władz. To prywatni przedsiębiorcy zwietrzyli interes. W Lublinie w samorządowych przedszkolach jest ponad 9 tysięcy miejsc. Skoro w jednym roczniku rodzi się więcej no to nawet niech pójdzie połowa i tak będzie za mało. Prywatne pszedszkola mają już 3 tysiące miejsc - znacznie droższych.