12 lat więzienia grozi sternikowi łodzi, która w niedzielę zatonęła na Martwej Wiśle w Gdańsku. Jutro prokurator postawi mu zarzuty związane ze „spowodowaniem wypadku w ruchu drogowym w stanie nietrzeźwości”.

Nieznacznie poprawił się stan zdrowia 3-latka, który został poszkodowany w wypadku.

Łodzią płynęło 6 osób, w tym - według nieoficjalnych informacji - rodzice dziecka. W policyjnej izbie zatrzymań wciąż przebywa właściciel motorówki, który stał za jej sterami. Jutro zostanie doprowadzony do prokuratury i przesłuchany.

Przyczyny katastrofy będa znane po przeprowadzeniu oględzin kadłuba łodzi. Ekspertyza odpowie na pytanie: z jakiego powodu do jednostki wlała się woda?