Wrzesień przyniósł kolejną falę podwyżek cen w polskich sklepach. Najmocniej po kieszeni uderzył zakup tłuszczów, zwłaszcza oleju roślinnego, który przez deficyt rzepaku zdrożał aż o 16,2 proc. rok do roku. Sprawdzamy, które produkty podrożały najbardziej, a które potaniały według najnowszego raportu UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito.

REKLAMA

  • We wrześniu 2025 roku najbardziej podrożały tłuszcze, a w szczególności olej roślinny - wzrost cen wyniósł aż 16,2 proc. rok do roku.
  • Wysokie podwyżki dotknęły także chemię gospodarczą, napoje bezalkoholowe, używki, mięso i nabiał, głównie przez rosnące koszty produkcji, deficyty surowców i sezonowe zmiany popytu.
  • Spadki cen zanotowały jedynie wybrane kategorie, takie jak karmy dla zwierząt, warzywa i artykuły dla dzieci, ale są to wyjątki na tle ogólnej drożyzny.
  • Po więcej aktualnych informacji o cenach, gospodarce i najważniejszych wydarzeniach w kraju odwiedź stronę główną RMF24.pl.

Drastyczny wzrost cen tłuszczów: Liderem olej roślinny

Według najnowszego raportu "Indeks cen w sklepach detalicznych" wrzesień okazał się miesiącem rekordowych wzrostów cen tłuszczów. W tej kategorii średni wzrost wyniósł aż 11,9 proc. rok do roku, a głównym winowajcą okazał się olej roślinny. Jego cena poszybowała w górę aż o 16,2 proc. w porównaniu z wrześniem ubiegłego roku. Eksperci wskazują, że powodem tak znaczącego wzrostu był niedobór rzepaku na rynku.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Jaka będzie inflacja w Polsce? Komentarz ekonomisty Piotra Kuczyńskiego

Mimo że polskie tłocznie mają zdolności przerobowe przekraczające 4 mln ton rzepaku rocznie, to w sezonie 2025/2026 szacowany deficyt surowca ma wynieść co najmniej 0,5 mln ton. Taka sytuacja negatywnie odbija się na działalności krajowych zakładów tłuszczowych i przekłada się na wyższe ceny wyrobów olejowych.

Chemia i napoje również w górę

Na drugim miejscu wśród najbardziej drożejących kategorii znalazła się chemia gospodarcza. Jej ceny wzrosły średnio o 7,7 proc. rok do roku, podczas gdy w sierpniu notowano jeszcze spadek cen o 1,1 proc. Eksperci tłumaczą to sezonowością - latem popyt na te produkty jest niższy, a sklepy często organizują promocje. We wrześniu wróciła jednak silna presja cenowa, głównie przez wzrost kosztów produkcji i logistyki.

Napoje bezalkoholowe były droższe o 7,4 proc. niż rok wcześniej. Według autorów raportu do podwyżek przyczyniają się globalne koncerny, które wykorzystują swoją dominującą pozycję na rynku, aby windować ceny ponad faktyczne wzrosty kosztów produkcji.

Używki, mięso i nabiał z kolejnymi podwyżkami

Ceny używek, takich jak kawa, herbata czy alkohole, poszły w górę o 7,1 proc. Najbardziej wzrosły ceny kawy mielonej (o 36,1 proc.) i rozpuszczalnej (o 23,7 proc.). Mięso również drożeje - w tej kategorii wzrost wyniósł 6,7 proc., a podwyżki dotyczą głównie wołowiny, drobiu i wieprzowiny. Na ceny wpływają wyższe koszty pasz, energii oraz transportu, a także choroby dotykające polskie hodowle drobiu.

Nabiał podrożał o 6,4 proc., a największy udział w tym wzroście miały jaja, których ceny poszły w górę aż o 27,3 proc. i również są efektem problemów zdrowotnych wśród drobiu.

Owoce były we wrześniu droższe o 6,2 proc., podobnie jak środki higieny osobistej. Pieczywo zdrożało o 6 proc., a produkty sypkie, takie jak cukier czy mąka, o 4,9 proc. Wędliny i dodatki spożywcze (np. ketchupy, majonezy) także odnotowały wzrosty cen. Ryby podrożały o 3,8 proc., a słodycze i desery o 2,5 proc.

Co potaniało? Dobre wieści dla właścicieli zwierząt i rodziców

Wśród nielicznych kategorii, które zanotowały spadek cen, znalazły się karmy dla zwierząt (tańsze o 1,9 proc.), warzywa (spadek o 1,5 proc.) oraz artykuły dla dzieci (tańsze o 0,9 proc.). To jednak niewielka pociecha dla konsumentów, którzy zmagają się z coraz wyższymi cenami większości produktów codziennego użytku.

Raport przygotowany przez UCE Research i Uniwersytet WSB Merito opiera się na analizie ponad 93 tys. cen detalicznych pochodzących z ponad 43,8 tys. sklepów, reprezentujących 61 sieci handlowych działających na terenie całej Polski. Uwzględniono zarówno dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience, jak i sklepy typu cash&carry.