Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał przełomowy wyrok. Nakazał Rosji zapłatę 253 mln euro na rzecz Gruzji za naruszenia praw około 29 tys. mieszkańców Abchazji i Osetii Południowej. Decyzja dotyczy szkód moralnych i materialnych, jakie ponieśli Gruzini w wyniku wyznaczania linii demarkacyjnych przez Moskwę od 2009 r. Choć wyrok jest prawomocny, jego wykonanie pozostaje niepewne, ponieważ Rosja nie uznaje wyroków Trybunału.

REKLAMA

  • Europejski Trybunał Praw Człowieka nakazał Rosji wypłatę 253 mln euro Gruzji za naruszenia praw około 29 tys. mieszkańców Abchazji i Osetii Południowej.
  • Wyrok dotyczy m.in. ograniczeń w dostępie do domów, ziemi, rodzin, a także bezprawnych zatrzymań i utrudnionego dostępu do edukacji w jęz. gruzińskim.
  • Wykonalność wyroku stoi pod znakiem zapytania, ponieważ Rosja nie uznaje decyzji Trybunału i odmawia wypłaty odszkodowań.
  • Po więcej najnowszych informacji ze świata polityki i wydarzeń międzynarodowych zapraszamy na stronę główną RMF24.pl.

Rosja ukarana przez Europejski Trybunał Praw Człowieka: Szczegóły wyroku

Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC) ogłosił, że Rosja ma wypłacić Gruzji gigantyczne odszkodowanie w wysokości 253 mln euro. Decyzja zapadła po wieloletnim sporze dotyczącym sytuacji w separatystycznych regionach Abchazji i Osetii Południowej, które po wojnie z 2008 roku znalazły się pod faktyczną kontrolą Moskwy.

Wyrok ETPC jest wynikiem stwierdzenia przez sąd, że działania Rosji, polegające na wyznaczaniu linii demarkacyjnych od 2009 roku, rażąco naruszyły prawa tysięcy Gruzinów zamieszkujących te tereny. Około 29 tys. osób zostało dotkniętych ograniczeniami dostępu do własnych domów, ziemi i rodzin, co stanowiło poważne naruszenie praw człowieka, w tym prawa do poszanowania życia prywatnego i ochrony mienia.

Naruszenia praw człowieka w Abchazji i Osetii Południowej

Trybunał uznał, że Rosja ponosi odpowiedzialność za szereg naruszeń praw człowieka. Dochodziło do nich na terenach okupowanych przez separatystyczne władze, wspierane przez Moskwę. Największa część odszkodowania została przyznana za "nielegalne ograniczenia nałożone na grupę co najmniej 23 tys. osób pochodzenia gruzińskiego w zakresie dostępu do domów, ziemi i rodzin".

Sąd zwrócił także uwagę na przypadki pozbawienia możliwości nauki w języku gruzińskim oraz bezprawne zatrzymania. Około 2,5 tysiąca osób zostało zatrzymanych po przekroczeniu administracyjnej linii rozgraniczenia.

Problem z wykonalnością wyroku: Rosja nie uznaje decyzji Trybunału

Mimo jasnego wyroku, szanse na wypłatę odszkodowania przez Rosję są niewielkie. Po ataku na Ukrainę w 2022 r. Moskwa została wykluczona z Rady Europy, przy której działa ETPC. Rosja przestała uznawać orzeczenia Trybunału za wiążące i odmawia płacenia przyznanych kar oraz odszkodowań.

Komitet Ministrów Rady Europy nadal monitoruje wykonywanie wyroków wydanych przeciwko Rosji, jednak egzekucja decyzji Trybunału jest poważnie utrudniona. Niemniej, wyrok pozostaje ważnym sygnałem dla społeczności międzynarodowej, podkreślającym odpowiedzialność Rosji za naruszenia praw człowieka.

Kontekst historyczny: Wojna rosyjsko-gruzińska i jej skutki

Wojna w Gruzji rozpoczęła się w sierpniu 2008 roku, po serii prowokacji rosyjsko-osetyjskich. Konflikt trwał zaledwie pięć dni, ale jego skutki są odczuwalne do dziś. Rosja, wspierając separatystów, doprowadziła do utraty przez Tbilisi kontroli nad Abchazją i Osetią Południową, a także skutecznie zablokowała możliwość przystąpienia Gruzji do NATO. Od tego czasu na terenach tych regionów dochodziło do licznych naruszeń praw człowieka, a wyznaczanie linii demarkacyjnych przez Rosję i separatystyczne władze skutkowało przymusowym przesiedleniem tysięcy mieszkańców.

Decyzja Trybunału przewiduje, że zdecydowana większość odszkodowania przysługuje osobom, które zostały pozbawione dostępu do swoich domostw, ziemi i rodzin. Część poszkodowanych otrzyma również rekompensatę za utrudnienia w pobieraniu edukacji w języku ojczystym oraz za bezprawne zatrzymania.