Komisja Europejska chce, żeby kraje unii wybrały wspólnego kandydata na szefa Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Kanclerz Niemiec Angela Merkel podkreśliła, że dyrektorem zarządzającym Międzynarodowego Funduszu Walutowego ponownie powinien zostać Europejczyk.

Walka o schedę po oskarżonym o próbę gwałtu Dominique'u Strauss-Kahnie rozegra się najpewniej między Francją a Niemcami. Według niemieckiej prasy, faworytką jest francuska minister gospodarki i finansów Christine Lagarde. Media wymieniają też nazwisko byłego szefa Bundesbanku Axela Webera.

W mojej opinii powinniśmy zaproponować europejskiego kandydata - powiedziała Merkel. Według niemieckiej kanclerz bardzo ważne jest, by decyzja zapadła szybko. Odmówiła ona jednak wypowiedzi na temat konkretnych kandydatów. Merkel dodała, że sprawa ta zostanie przedyskutowana w ramach UE. W jej ocenie Europejczyk powinien stanąć na czele MFW ze względu na problemy w strefie euro. Ponadto - jak dodała - Francuz Strauss-Kahn ustąpił przed zakończeniem swojej kadencji.

Aspiracje do obsadzenia stanowiska szefa MFW, zajmowanego tradycyjnie przez przedstawiciela Starego Kontynentu, zgłaszają obecnie także niektóre kraje o gospodarkach wschodzących.