Nie będzie dodatkowych pieniędzy na aktywizację bezrobotnych. Twarde "nie" w Ministerstwie Finansów usłyszał Krzysztof Berenda. Chce się o nie ubiegać minister pracy Jolanta Fedak.

Już teraz bezrobocie wynosi według najnowszych prognoz 13,1 proc. W kolejnych miesiącach ma być jeszcze wyższe.

Minister Jacek Rostowski nie chce dać więcej pieniędzy na walkę z bezrobociem, bo ich po prostu nie ma. Jeżeli mamy szybko ściąć deficyt sektora finansów publicznych, pieniędzy, nawet na bezrobotnych, nie ma.

Ministerstwo tłumaczy to tym, że Komisja Europejska wymaga od nas, byśmy do końca 2012 r. zaoszczędzili mniej więcej 50 mld zł. W związku z tym resort tłumaczy, że zwiększenia pieniędzy na aktywizację bezrobotnych nie będzie co najmniej do 2013 r.

Wniosek o zwiększeniu funduszu aktywizacyjnego ma w najbliższym czasie złożyć minister pracy Jolanta Fedak. Uzasadnia to tym, że w porównaniu z zeszłym rokiem pieniądze na staże i zakładanie firm przez osoby bez pracy zostały obcięte o połowę.