"Postawienie prezesa NBP Adama Glapińskiego przez Trybunałem Stanu, a tym samym zawieszenie go w czynnościach, to naruszenie niezależności banku centralnego i podważenie zaufania do stabilności systemu finansowego" - stwierdziła Rada Polityki Pieniężnej (RPP) w opublikowanym stanowisku, podpisanym przez 6 z 9 członków rady.

Większość członków Rady wspiera prezesa

Rada Polityki Pieniężnej jest zaniepokojona próbami pociągnięcia Adama Glapińskiego do odpowiedzialności konstytucyjnej, a ty samym odsunięciem go od stanowiska prezesa NBP i przewodniczącego RPP.

"W naszej ocenie naruszyłoby to niezależność personalną banku centralnego, a w efekcie wywołałoby negatywne skutki dla Polaków i polskiej gospodarki, w szczególności za sprawą podważania zaufania do stabilności systemu finansowego oraz postrzegania polskiego banku centralnego jako elementu Europejskiego Systemu Banków Centralnych i innych międzynarodowych instytucji finansowych" - stwierdziła RPP w opublikowanym piśmie. Dokument podpisało 6 członków spośród 9-osobowego składu Rady.

Postawienie Glapińskiego przed TS ma być błędem

Zdaniem sygnatariuszy ewentualne postawienie Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu jest bezpodstawne i uderza w wiarygodność oraz powagę państwa.

"Wszczęcie przez Sejm RP takiego postępowania wobec Prezesa NBP będzie potraktowane jako rażące złamanie zasady niezależności banku centralnego wynikającej bezpośrednio z prawa UE, w tym Statutu Europejskiego Systemu Banków Centralnych i Europejskiego Banku Centralnego" - poinformowała RPP.

Członkowie Rady zauważyli, że zwolnienie prezesa banku centralnego może nastąpić wyłącznie pod kontrolą Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - w sytuacji, kiedy nie spełnia on już warunków koniecznych do wykonywania swych funkcji, lub dopuścił się poważnego uchybienia. Takie okoliczności, w ocenie RPP, w przypadku Glapińskiego nie zachodzą.

Prezes Glapiński miał stanąć na wysokości zadania

RPP zauważyła, że Narodowy Bank Polski skutecznie mierzył się z wyzwaniami w czasie pandemii COVID-19 i wojny w Ukrainie, a czas ten przypadł na dwie kadencje RPP, której przewodniczył Adam Glapiński.

Pod stanowiskiem RPP popierającym obecnego prezesa podpisali się:

  • Ireneusz Dąbrowski;
  • Iwona Duda;
  • Wiesław Janczyk;
  • Cezary Kochalski;
  • Gabriela Masłowska;
  • Henryk Wnorowski.

Nie podpisali się: Ludwik Kotecki, Przemysław Litwiniuk i Joanna Tyrowicz.

Koalicja Obywatelska planuje złożyć w Sejmie wstępny wniosek o pociągnięcie prezesa NBP Adama Glapińskiego do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu do końca marca - poinformował pod koniec lutego przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych Janusz Cichoń.

Obecna większość rządząca zarzuca Glapińskiemu m.in. zaangażowanie w działalność polityczną przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi, a także wprowadzenie w błąd co do wyników finansowych banku centralnego za 2023 r.

Pełne stanowisko Rady Polityki Pieniężnej dotyczące prezesa NBP Adama Glapińskiego znajdziecie TUTAJ.