Jest szansa na poprawę sytuacji na polsko-rosyjskim przejściu granicznym w Bezledach.

Jeszcze kilka dni temu na opuszczenie Polski trzeba było czekać kilkadziesiąt godzin. Wprowadzono bowiem przepis nakazujący rosyjskim celnikom skrupulatne kontrolowanie ciężarówek. Wszystko wskazuje na to, że ów przepis nie będzie już obowiązywał. W tej chwili Rosjanie odprawiają w ciągu godziny osiem ciężarówek, a nie jak poprzednio jedną lub dwie.

Strona polska usiłowała rozwiązać kryzysową sytuację, przenosząc ruch ciężarówek na inne przejście lub wyznaczyć osobny pas ruchu dla TIR-ów nie przewożących ładunku. Na te rozwiązania nie zgadzali się Rosjanie. Sytuacja mogła się poprawić dopiero po powrocie z Moskwy szefa Kaliningradzkiego Obwodu Celnego. Zdecydował on, że należy powrócić do poprzednich procedur. Już widać efekty zakończenia tego kolejnego nieudanego eksperymentu biurokratów.

Relacja Pawła Świądera:

Wiadomości RMF FM 17:45