Banki zaczęły dokładnie sprawdzać posiadaczy kart kredytowych. Tym, którzy mało zarabiają albo mają kłopoty ze spłatą długu, banki tną limity wydatków, albo zabierają karty. Straciło je już 200 tys. osób - donosi "Gazeta Wyborcza".

Z danych Komisji Nadzoru Bankowego wynika, że 12 proc. wszystkich kart klienci spłacają nieterminowo. To dwa razy więcej niż jeszcze rok temu. Kwota naszych przeterminowanych długów karcianych sięga już 1,8 mld zł. Karty kredytowe są najgorzej spłacanym przez Polaków rodzajem kredytów.

Jeszcze dwa-trzy lata temu bankowcy wciskali nam karty kredytowe niemal na każdym kroku. Wystarczyło zarabiać 500 zł, żeby otrzymać limit wydatków na 5-6 tys. zł.