Inflacja na koniec roku wyniesie 9,6 procent, a średnioroczna 7,2 procent. Będzie więc wyższa niż to prognozował rząd. W ustawie budżetowej na ten rok rząd przewidywał, że inflacja na koniec 1999 roku spadnie do 8,1 procent, a średnioroczna do 8,5 procent.

Wiceminister finansów Jarosław Bauc poinformował, że na podstawie wstępnych danych resortu inflację w listopadzie można oszacować na 0,9 procent, a roczną po listopadzie na 9,2 proc. Oficjalne dane o inflacji w listopadzie poznamy w połowie grudnia.

Wcześniej eksperci Rządowego Centrum Studiów Strategicznych szacowali, że inflacja rok do roku w grudniu przekroczy 9 procent. Według prezes NBP Hanny Gronkiewicz-Waltz, nierealny jest spadek inflacji na koniec roku poniżej 8 procent.

WIADOMOŚCI RMF FM